Białe meble kuchenne od wielu lat pojawiają się we wnętrzach i są chętnie wybierane zarówno przez fanów klasyki, jak i nowoczesności. Mogą przecież występować w wersji gładkiej z połyskiem, jak również w macie i z frezami. Na pewno są uniwersalne i stwarzają wiele możliwości aranżacyjnych. Pasują do nich wszystkie inne kolory, więc zaaranżowanie wnętrza skandynawskiego czy glamour nie będzie większym problemem. Z jakim blatem komponują się jednak najlepiej?
Biały total look
Darzysz biel ogromną sympatią i chciałbyś jej we wnętrzu jak najwięcej? Lubisz wnętrza stonowane, a nawet sterylne, unikasz kontrastów i mocnych akcentów kolorystycznych? Najlepiej czujesz się w jasnych wnętrzach? W takim razie biały total look w Twojej kuchni sprawdzi się bardzo dobrze. Trzeba jednak wiedzieć, że jest to kolor, na którym widać najmniejsze zabrudzenia. Może być to problem, ale i atut, ponieważ to świetna motywacja do regularnego sprzątania i tym samym utrzymania nienagannego porządku w kuchni. W tym przypadku nie ma znaczenia, czy zdecydujesz się na meble w macie i połysku. Te pierwsze są bardziej klasyczne, drugie zaś nowoczesne. Blat może być też jednolity, gładki, biały. Jeśli jednak zależy Ci na delikatnym przełamaniu monochromu, to wybierz blat w kolorze marmuru z wyrazistym użyleniem. Jest nie tylko piękny, ale i elegancki. Aby utrzymać efekt total look, na ścianach również niech pojawi się marmur lub małe płytki w białym kolorze.
Kontrastowo, ciemny blat i białe meble
Obieramy inny kierunek niż przy wcześniejszej propozycji i zmierzamy w kierunku sprzeczności, a dokładnie kontrastów. To wariant dla tych, którzy lubią akcentować poszczególne elementy wyposażenia wnętrza i unikają łagodnych i płynnych przejść pomiędzy kolejnymi powierzchniami. Białe meble zestawić można z ciemnym blatem. Dobrym wyborem będzie gładki, czarny blat, ale też elegancki połyskujący granit. Takie połączenie świetnie sprawdza się w kuchni urządzonej w stylu glamour – eleganckiej i stylowej. Ciemny blat to również idealne tło dla jasnych dodatków. Połyskująca czarna powierzchnia pięknie też odbija szkło, którym warto udekorować ściany. Pozostałe element, jak podłoga, krzesła czy stół, także niech będą w jednym z tych dwóch kolorów – białym lub czarnym. Chcąc zachować harmonię, staraj się zestawić ze sobą te dwie barwy w równych proporcjach.
Ponadczasowo z blatem drewnianym
To sprawdzone połączenie, które na pewno nie zawiedzie. Drewniany blat ociepla sterylną biel i tym samym sprawia, że jasne meble kuchenne można wykorzystać we wnętrzach klasycznych, skandynawskich i japandi. Wybarwienie drewna ma tutaj duże znaczenie. Jasne w mniejszym stopniu zaakcentuje blat, z kolei ciemne i egzotyczne sprawi, że stanie się wyrazistym elementem wyposażenia wnętrza. Jeśli w kuchni ma być jeszcze przytulniej, to na podłodze też niech pojawi się drewno, najlepiej takie samo jak na blacie, tworząc ramę dla białych mebli. Ścianę pokryć mogą białe płytki, ale też ciekawie prezentować się będą wzorzyste, np. pastelowa mozaika, lastryko, kontrastowe heksagony czy też patchwork.
Stonowanie, ale nie sterylnie
Jeśli zależy Ci na wnętrzu spokojnym i ponadczasowym, białe meble kuchenne połącz z szarym blatem. Postaw na uniwersalność, a więc matowy blat i meble, gdzie przy frontach znajdą się chromowane uchwyty nawiązujące do armatury i zlewozmywaka. Ścianę pomiędzy szafkami i blatem można pokryć płytkami w kolorze naturalnego betonu, klasycznymi, białymi płytkami w kwadratowym kształcie lub biało-czarnym patchworkiem. Szary i biały jest w trendach wnętrzarskich od kilki długich sezonów i nic nie wskazuje na to, żeby miało się to w najbliższym czasie zmienić. Białe meble mają duży potencjał, są przy tym doskonałym tłem dla innych kolorów. Blat powinien z nimi tworzyć harmonijną całość, co wcale nie oznacza, że musi być w tym samym kolorze. Drewno, czerń i szarości to kolory, które ukazują niejedno oblicze bieli.