Minimalizm często przedstawiany jest jako bardzo funkcjonalny styl – jednak dużo ludzi w to nie wierzy. W końcu jakim cudem posiadając mniej, można żyć funkcjonalnie? Reklamy pojawiające się zewsząd – czy to w telewizji, radiu czy nawet w Internecie sugerują, że bez kolejnej rzeczy, nasze życie będzie nieszczęśliwe i trudne. Że będziemy tracili mnóstwo czasu na wykonywanie codziennych czynności. Jak więc w takim przypadku minimalizm może pomóc? Czy autentycznie jest on rozwiązaniem każdego problemu? Jak w zasadzie wygląda minimalizm? Czy jest to pozbycie się wszystkich rzeczy i życie w ascezie?
Jak minimalizm może pomóc ci w domu?
Minimalizm to funkcjonujący obecnie styl w aranżacjach. Obecna forma minimalizmu miała swój początek w roku 2007, a jego twórcami byli amerykańscy blogerzy, którzy mieli już dosyć ciągłego pędu w stronę konsumpcjonizmu, który w takich krajach, jak USA jest szczególnie widoczny. Jak jednak minimalizm może pomóc ci w twoim domu bądź mieszkaniu? Przede wszystkim, wymusi na tobie zastanowienie się nad rzeczami, które posiadasz i skategoryzowanie ich na te, których potrzebujesz i te, które były twoimi zachciankami. Dowiesz się zatem, czego używasz, a czego nie i tylko stoi i się kurzy. Dzięki temu będziesz mógł pozbyć się wszystkiego tego, co niepotrzebne, przez co zaoszczędzisz miejsce, a w przyszłości nawet pieniądze. Ponadto ogromną zaletą minimalizmu jest to, że nie wychodzi z mody – ponieważ nie został stworzony w taki sposób, by w ogóle pasować do jakiejkolwiek mody. Minimalizm jest więc ponadczasowy, co również pozwala zaoszczędzić pieniądze.
Jak wygląda minimalizm?
Wiele osób ma w głowie wyobrażenie minimalizmu, które w większości przypadków całkowicie mija się z rzeczywistością. Ludzie sądzą, że minimalizm to białe, gołe ściany i kompletna asceza – i życie z jak najmniejszą ilością rzeczy. A prawda w większości przypadków (bo faktycznie istnieją osoby, które żyją naprawdę ascetycznie) jest zupełnie inna. W minimalizmie zostawiasz sobie wszystko to, co potrzebujesz i to, co kochasz. Jeżeli jesteś miłośnikiem książek, to masz w domu książki. Jeżeli lubisz piec ciasta, to masz foremki oraz inne niezbędne gadżety do pieczenia ciast. W minimalizmie nie chodzi o to, aby popadać w przesadę – wręcz przeciwnie, chodzi o balans i życie w zgodzie ze sobą. I właśnie – ze sobą, nie w zgodzie z oczekiwaniami innych, czy wręcz po to, aby w jakiś sposób im zaimponować.
Jak możesz zastosować minimalizm w swoim domu?
Przede wszystkim, aby zastosować minimalizm w swoim domu, nie można godzić się na słabej jakości zamienniki rzeczy. Jeżeli szukasz czegoś, czego potrzebujesz – po pierwsze powinieneś zawsze sprawdzać jakość danego przedmiotu, który chcesz kupić. Im lepsza jakość, tym na dłużej dany przedmiot ci starczy. Mowa tutaj także o meblach, które znajdują się w pomieszczeniach – z reguły meble wykonywane na wymiar są tworzone ręcznie, a więc ich jakość jest dużo wyższa niż mebli z katalogów. Po drugie, powinieneś pozbyć się przedmiotów, których nie potrzebujesz – możesz je zarówno wyrzucić, jak i komuś oddać lub odsprzedać. W ten sposób nieco gotówki wróci do twojej kieszeni. Minimalizm w swoim domu możesz wprowadzać powoli – masz do tego pełne prawo.
